Archiwum 02 października 2003


paź 02 2003 czekając jak na zbawienie czyli hasło absolwenta...
Komentarze: 12

0:00

drżące ręce włączają komputer, palce  same wstukują literka po literce adres brukowca..chwile oczekiwania zraszją czoło delikatną rosą ... co pokaże biały ekran?? ... nic.. trzeba spać dalej.

6:00

proces powtarza się, jednak tym razem oczekiwaniu towarzyszą wypieki i wzmożona ilość uderzeń serca na minutę..

17:00 - 21:00

kilkakrotne zerkanie na absolwenta... nic

23:00

śmiertlenik zasypia by wstać po godzinie drzemania przerywanego majakami a absolwentem w roli głównej

czy tak będą wyglądały nasze dni do końca?

nie, bo oto PAprika korps wchodzi do akcji.. wprost nie możemy sie doczekac kiedy to się stanie..

pbkika

 

 

 

absolwent : :