paź 10 2003

Czemu Partia upadła?


Komentarze: 3

Bo elektorat zawiódł!

 

Co robią wybrani Absolwenci w czasie koncertu legendarnej superwarszawskiej grupy Partia:

 

Agnieszka Jakubiak - konformistycznie bawi się na otrzęsinach w klubie medyk.

Jędrek Kołtunowicz - Z dwóch koncertów wybrał ten bardziej passe - Świetliki, a poza tym, jak powiedział, woli chodzić do kina. Polonistyka już zdążyła go zmienić nie do poznania.

Konrad Mikuta - jak to Konrad Mikuta jest poumawiany w szalenie ważnych sprawach. A do tego otwarcie przyznaje się, że tak naprawdę to nie zna tej najbardziej warszawskiej grupy świata (sik!).

Szumi jedzie do Suwałk, nie wiedzieć czemu akurat w dniu koncertu partii.

Czemu nie może Darek - tego nie wie nikt, a Filip jak zwykle dał się pokonać swemu hiperlenistwu - ale nie omieszkał ładnie podziękować za zaproszenie :-)

Oto właśnie przyczyna dla której Partia musiała zniknąć z naszej sceny.

absolwent : :
paprika
11 października 2003, 16:48
z partii lesław, reszta ze skarpety,w tym super macho pleban;) i to przesądza o ich zajeb istości. a tak poważnie to naprawde mnóstwo jest kapel grajacyh podobnei jak partia. nawet w samej tylko warszawie. psychobilly to bardzo popularny nurt od dłuzszego czasu, zeby eni powiedzieć modny czy trrrendi. a drugich komet (mozliwe ze "jak na razie")ni ma:) rockabilly jest za bardzo eklektyczne...dlatego też rozumiem opór neiktórych mas społecznych;)a jak dla mnie mega supa gruwi fanki dżez. psycho odchodzi, nadchodzi era nowego bohatera. "skrzyżowanie ulic, na ulicy tłum, basen i boisko, samochodów szum, nieruchome schody, zatrzasniete drzwi..na pustym korytarzu stoisz tylko ty!"
11 października 2003, 12:51
komety to sofcik skład nie ten sam, to po pierwsze po drugie i smutniejsze jeszcze - są strasznie retro, bliżej im do szwagierkolaski niż do Świateł Miasta A co najgorsze - grają na koncertach kawałk Partii bezlitośnie je ośmieszjąc jeśli kochacie Partie - zapomnijcie o kometach
paprika
11 października 2003, 02:00
gówno prawda:) jak wiadomo wszystkim prawdziwym wielbicielom warszawskiego psycho/rockabilly członkowie partii pod przewodnictwem lesława oddali sie tworzeniu muzyki bardziej zbliżonej do korzeni -billy czyli swingu i rockabilly w stylu elvfisa P. w formacji KOMETY. komety koncerty graja nierzadko, a ze ich dorbek artystyczny jest jeszcze niewystarczjacy na długi występ to czas dopelniaja kawałkami partii;) czyli nic sie nei zmeinia, tylko najwyzej na lepsze, bo kontrabas hohohoho dużo dobrego wnosi. nie neguję podawanych przez szanowna redakcje przyczyn rozwiązania partii. kłamstwemjest jednak ze nizka ze sceny muzycznej, i tu ten cały pies tkwi;))) PieS: tyle sie gadało o hasle, wiec życze sobie i domagam sie dostac je wreszcie albo usłyszec prosto w oczy uszy nos usta że "gucio, se nie mysl, nei dostaniesz";)

Dodaj komentarz